środa, 8 sierpnia 2012

Zamojskie Perełki w Świdnicy


Drugi dzień pobytu w Świdnicy rozpoczęliśmy od wycieczki do Podziemnego Miasta Osówka w Górach Sowich. Musieliśmy chodzić w kaskach, aby nikomu nic się nie stało. Mimo, że było tam zimno i wilgotno, to bardzo nam się podobało. Po jakimś czasie przewodnik oznajmił nam, że czeka nas przeprawa  łódką, co było dla nas świetną niespodzianką. Atrakcją wyprawy okazały się ruchome kładki, które znajdowały się nad wodą. Na szczęście była tam lina, której mogliśmy się trzymać, aby nie wpaść (chociaż niektórym i tak to się udało :D )
Po obiedzie odbył się w Krzyżowej ciekawy wykład z lekcji historii. Dowiedzieliśmy się wiele o II wojnie światowej. Gdy wróciliśmy, mieliśmy warsztaty fotograficzne. Pan Jacek zaproponował nam zrobienie zdjęć reportażowych. Nie obyło się bez małych problemów, gdyż były tylko dwa aparaty, ale jakoś daliśmy sobie radę.
Ostatnim punktem programu na dziś było wieczorne spotkanie z panią Dorotą Bock-Drozdowicz oraz Leszkiem Niebudkiem, od których dowiedzieliśmy się o wielokulturowości Dolnego Śląska.
                                                                                                                      
                                                                                                                     Gimnazjaliści z Zamościa


 

„Bardzo podobała mi się wycieczka, ponieważ dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy o II wojnie światowej.”- Lucyna
„Najbardziej podobały mi się dzisiejsze warsztaty fotograficzne prowadzone przez p. Jacka Zygmunta, na których mogliśmy wykazać się kreatywnością oraz popisać umiejętnościami, robiąc własne fotografie.”- Ada
 „Niezapomnianą częścią dzisiejszego dnia była "ekstremalna" część wycieczki w Podziemnym Mieście - Osówce. Na początku myślałam, że będzie naprawdę trudno, ale było przyjemnie i zabawnie.” - Justyna
„Podczas dzisiejszego dnia odbyliśmy podróż do Podziemnego Miasta Osówka. Najbardziej podobała mi się przeprawa łódką w ciemnościach. Bardzo zaciekawiły mnie opowieści pani przewodniczki z Krzyżowej oraz poruszyły mnie wiadomości, które pozyskaliśmy od  pani D. Bock-Drozdowicz i p. Leszka Niebudka.”- Sylwia