czwartek, 20 stycznia 2011
Puste pudełko i emocje
Znajomy przesłał mi wczoraj link do pewnego filmiku zamieszczonego na youtoube. Jest to fragment występu Marka Gungora, który w swoim stand-upie próbuje odpowiedzieć na pytanie „Czym różni się mózg mężczyzny od mózgu kobiety?”. Kobiety i mężczyźni siedzący na widowni zaśmiewają się niemal po każdym jego zdaniu. Najpierw śmieszny wydaje się mózg mężczyzny. Złożony z pudełek posiada osobne przestrzenie dla osób i rzeczy. Swoje miejsce mają tu więc żona, dzieci, przyjaciele, jak i samochód, dom, praca zawodowa , itp. Ale najważniejsze w mózgu mężczyzny jest pudełko… całkiem puste. Podobno trudno nam, kobietom to zrozumieć, ale stanowi ono dla nich największą wartość. Widzowie zaśmiewają się równie głośno słuchając prezentacji na temat mózgu kobiet. Według Marka stanowi on jeden wielki konglomerat rzeczy i połączeń między nimi. Wszystko tu wynika jedno z drugiego. Bo przecież samochód łączy się z pracą, praca z pieniędzmi, dziecko z matką, itd. Zauważamy przede wszystkim ruch, ruch, ruch napędzany przez energię zwaną emocjami. Strasznie uproszczony schemat ról kobiet i mężczyzn. Jeszcze jeden krok dalej i dowiedziałabym się do czego predestynuje kobiety i mężczyzn ich biologiczność. Nie w każdym stanie ducha można się śmiać słuchając czegoś takiego …. Mnie dziś Marek nie rozśmieszył.