czwartek, 17 marca 2011

A złodzieje robią swoje..


Niestety, nie ustały grabieże metalowych ogrodzeń z cmentarza przy Kościele Pokoju. Więcej, złodzieje oprócz kradzieży zaczęli również dewastację tego miejsca! Na pierwszy ogień poszła siatka ogrodzeniowa. Zniszczenie płotu oddzielającego najbliższe otoczenie kościoła od dalszej części cmentarza wydaje się być bardzo planowym działaniem. Została w ten sposób pokonana ostatnia bariera utrudniająca dostęp do metalowych ogrodzeń usytuowanych najbliżej świątyni. Podczas rujnowania ogrodzenia wandale uszkodzili kamienny krzyż. Wydawać by się mogło, że wszyscy Świdniczanie wiedzą już o tym przestępstwie, dlatego też kolejne kradzieże (pomimo, że dokonywane pod osłoną nocy) odbywają się prawie na naszych oczach. Zdumiewa mnie bezczelność złodziei. Mam wrażenie, że grają z nami w ciuciubabkę. Śmiejąc się krzyczą: „złapcie nas!”. Cóż, kiedy my wszyscy mamy zawiązane oczy...