Już po raz szósty zjechali się do Zielonej Góry historycy zajmujący się epigrafiką. Byli przedstawiciele uniwersytetów z Gdańska, Katowic, Lublina, Poznania, Wrocławia i Zielonej Góry. Lubię te cykliczne spotkania za wymianę myśl i taką "pozytywną" energię jaką dostarcza rozmowa z kolegami z innych ośrodków badawczych. Wymieniamy się uwagami, dzielimy doświadczeniem i snujemy plany na przyszłość. Słuchając referatów o wynikach badań poszczególnych prelegentów można dostrzec analogie, podpatrzeć metodologię, a czasami spojrzeć na swoje badania z innej perspektywy. Myślę, że udało nam się wytworzyć podczas tych konferencji bardzo ciepłą atmosferę, która chyba ma największy wpływa na to, ze uczestnicy sami dopytują się o kolejny termin naszego spotkania.
Dygresja regionalna :) :To podczas którejś z poprzednich konferencji usłyszałem od prof. K.M. Kowalskiego z Uniwersytetu Gdańskiego wiele ciepłych słów na temat Świdnicy, w której miał okazję spędzić trochę czasu. Teraz ja opowiadam o realizowanych projektach i zachęcam do przyjazdu tutaj. Wkrótce będą o niej opowiadać moi studenci. Wymiana pokoleń trwa, a historią wciąż ma coś nowego do odkrycia.